Pięćdziesiąt odcieni szarości, pierwsza część trylogii pięćdziesiąt odcieni, jest uważana za erotyczną powieść romantyczną. Kiedy pojawił się na rynku w 2011 roku, wokół było tyle hullabaloo. Tyle zamieszania, że do tego czasu sprzedał się w 40 milionach egzemplarzy na całym świecie i znalazł się na liście bestsellerów New York Timesa, nawet skłonił mnie do kupienia egzemplarza książki z księgarni (choć dopiero rok później), gdy byłem w drodze do domu z mojego biura.

Po 3 dniach skończyłem z książką, a więc z listą moich pytań, które były spragnione odpowiedzi. Moja myśl o romansie nie jest taka, jaka rozgrywa się między magnatem biznesowym, Christianem Grayem i dziewczyną z sąsiedztwa, Anastasią Steele w tej powieści. Więc pierwsze pytanie, które pojawiło się w mojej głowie, brzmiało: Jak to jest powieść romantyczna? Chodzi mi o to, gdzie była miłość, Christian nawet nie pozwolił jej go dotknąć. A jeśli był, to był tylko jednostronny, od Any do Graya (przynajmniej w pierwszej części). Po tym pytaniu natychmiast pojawiło się kolejne pytanie, ponieważ jestem osobą praktyczną, jeśli to jest rodzaj romansu, to czy istnieje w prawdziwym życiu? To znaczy, potentat zakochany w prostej dziewczynie, takiej jak Anastasia, było to trudne do strawienia. A następne pytanie, które pojawiło się nie później i mnie zaskoczyło, brzmiało: była dziewicą! Wreszcie dziewczyna, która nigdy w życiu nie uprawiała seksu, jak zgodziła się na coś tak mrocznego jak BDSM. Nie wiedziała, że to brutalne, a może była tak zakochana, że była gotowa zrobić dla niego wszystko (podniecał się brutalnym seksem), nawet BDSM.

Książka miała oczywistą fabułę (tylko jeśli taka była) – lubią się nawzajem, walczą potem z makijażem, angażują się w dużo nietypowego seksu i na tym koniec. W rzeczywistości trylogia miała również mniej lub bardziej przewidywalną fabułę. Dramat, pasja, po której następuje miłość, małżeństwo i dzieci.

Jedyne, co intrygowało, to seks – wcale nie pretensjonalny i niekonwencjonalny. Pięknie wyjaśniono też charakter bohaterów. Atrakcyjny i romantyczny Christian Grey ze swoją mroczną przeszłością i sekretem oraz nieśmiałą, ale zdeterminowaną Aną, autor ułożył wszystko na temat obu postaci tak inteligentnie i na czas. Myślę, że to była rzecz, która sprawiła, że ją ukończyłem, ponieważ właściwie brakowało historii, a może BDSM zajął centralne miejsce, zarówno bezpośrednio, jak i pośrednio. Było tak dużo tego ciężkiego prezentu, że nawet raz pomyślałem, jak to jest być uległą seksualnie? Czy podporządkowanie i masochizm Bondage Domination są naprawdę zabawne? Ale jak wiesz, niewiele odpowiedzi otrzymujesz tylko z doświadczenia!

Więc tak! Też chciałem spróbować. BDSM był głównym (i jedynym) mózgiem z książki. Nie będę kłamać, mówiąc, że się nie bałem, ale już wcześniej zdarzało się, że podejmowałem wyzwania, a wyniki były owocne. Ale zanim zdecydowałem się zrobić to praktycznie, pomyślałem, że może trochę teorii przed praktycznością”! Więc przerzuciłem kilka stron w Google, i oto, internet szczęśliwie gościł tak wielu ludzi jak ja i tych, którzy żyli (lub żyją) życiem tej ciemnej, głębokiej fantazji. Zaintrygował mnie cudowny i intrygujący seksualnie świat Londyn eskorty Dowiedziałem się również, że istnieją pewne etyczne i zdrowe sposoby na zgodne mieszanie seksu i bólu. Po prostu wymaga to dobrych umiejętności komunikacyjnych, samowiedzy i dojrzałości emocjonalnej, ponieważ tylko one mogą sprawić, że seks będzie bezpieczny i satysfakcjonujący.

Więc to przywiodło mi do głowy kolejne pytanie. Czy BDSM jest przereklamowane, jak opisano w książce? Gorące i brutalne sceny seksu są na wszystkich stronach, ale to nie jest rzeczywistość. A może mylę się, myśląc, że być może było to gwałtowne dla Any, ale to samo może nie dotyczyć wszystkich osób. Co więcej, Christian wręczył jej kontrakt, a ona powiedziała „tak”, mimo że nie czuła się z tym komfortowo. Ale dlaczego? Czy była zbyt nieśmiała? Czy bała się go stracić? A może myślała, co pomyśli o niej Christian? W końcu więc zgadza się na rozdzierający ból i nie może uchronić się przed krzywdą.

W każdym razie byłam gotowa i gotowa na wersję perwersyjnego i gorącego seksu Greya. Byłem gotowy do odkrywania świata fantazja seksualna i zrobiłem to.

Ja i mój partner faktycznie zrobiliśmy to w Pięćdziesiąt odcieni styl. Zawarliśmy umowę, przygotowaliśmy listę i oczywiście bezpieczne słowa. Ostatecznie to była wspólna decyzja, aby to zrobić i nadal przestrzegaliśmy każdej przyjętej przez nas zasady.

Pochłonęło mnie pragnienie nie do zaspokojenia, tak jak Anastasia Steele. Miałem jednak wątpliwości co do swojej decyzji, ponieważ pomimo tak wielkiej radości wierzyłem, że to, co się stało, było złe i chore. Nie jestem tak zdeterminowana jak Ana i przeznaczeniem jest być ofiarą. A najgorsze stało się, gdy wyszło poza sypialnię.

Było to jednak coś, co początkowo było kruche, ale ostatecznie, kiedy mogliśmy się lepiej komunikować, nasza więź się wzmocniła, oboje zostaliśmy z głęboko intymną i satysfakcjonującą relacją.

Kiedyś myślałem, że ja i mój partner jesteśmy bardzo blisko i kochamy się, ale potem zbliżyliśmy się. Oczywiście kochaliśmy się i to tylko się wzmocniło i byliśmy weselsi. To było coś nowego dla nas obojga i być może dzięki temu poczuliśmy się jak nowy początek. Byliśmy razem od tylu lat i troszczyliśmy się o siebie, kochaliśmy się, ale czegoś brakowało i tę niewidzialną, ale odczuwalną lukę między nami wypełnił BDSM. Nadal wierzę, że mój związek seksualny, który niechętnie ulegał zniszczeniu, został przywrócony do życia. A co najważniejsze, jakkolwiek uległa byłam, ale seksualnie miałam siłę.